Komentarze: 2
Ten wpis dedykuje mojej kochanej miłośniczce zdrowego odzywiania...
Ola i Seler...
Przyszła Ola do Selera: Będę z Panem całkiem szczera. Mam na Pana straszną chrapkę. I schwyciwszy go w swą łapkę Odgryzła mały kawałek: Jest Pan pyszny, bez przechwałek. Jeśli się nie opanuję, Całego Pana przeżuję. Seler się uśmiechnął tylko: Dojrzałem właśnie przed chwilką. Mam w sobie całe bez liku Przeróżnych mikroskładników, Magnez i witaminy. I z tej oto właśnie przyczyny Uznaniem cieszę się ludzi. Obym się nigdy nie znudził. Polecam jeść Mnie bez przerwy By własne ukoić nerwy. By zdrowym być, pełnym życia, Uniknąć wzdęć i przytycia. Ola westchnęła cichutko: Szkoda, że tak już malutko Pana Selera zostało. Zjadłam już całkiem niemało. Nie przejmuj się droga Olu, Znowu wyrosnę na polu. Seler każdy ci to powie: Zjedz mnie całego, Na Zdrowie!!!